A choćby powiem Ci, ile masz lat. Oczywiście to stwierdzenie nieco żartobliwe, bo trudno traktować upodobania kawowe aż tak serio. Faktem jest jednak, że kultura kawowa przez lata zmieniała się w Polsce i przedstawiciele różnych pokoleń mają w tej kwestii inne upodobania i przyzwyczajenia. Razem z ekspertami z firmy Coffee Break, która zajmuje się rozwojem kultury picia kawy w Polsce opracowaliśmy krótką historię picia tego napoju w Polsce. Sprawdź, jaką kawę lubisz i czy w Twoim przypadku teoria się sprawdza!

Wsypujesz zmieloną kawę do szklanki lub kubka i zalewasz wrzątkiem, zaparzasz kilka minut, po czym mieszasz i pijesz, czasami z dodatkiem mleka i cukru? Jeśli tak wygląda Twój kawowy rytuał prawdopodobnie masz co najmniej 55 lat. W PRL tak właśnie serwowano kawę, nazywając to kawą po turecku, choć z Turcją ten sposób parzenia nie ma nic wspólnego. Kawa tzw. plujka do dziś bywa widywana w biurach i urzędach. Podawana w szklance w metalowym koszyczku ma urok retro…

Uwielbiasz kawę rozpuszczalną? Prawdopodobnie początki twojej przygody z tym napojem to lata 90. Wtedy tego rodzaju napoje szturmem weszły na nasz rynek, czemu towarzyszyła kampania reklamowa pokazująca je jako element nowego stylu życia ludzi sukcesu. Więc Twój sentyment do kawy rozpuszczalnej może wskazywać, że masz około 45 lat.

Pijasz kawę z ekspresu? Uwielbiasz latte, cappuccino i inne propozycje z oferty kawiarnianych sieciówek? Prawdopodobnie jesteś nieco po trzydziestce lub… masz kilkanaście lat. To właśnie osoby po trzydziestce są „pokoleniem ekspresów” dla którego kultura picia kawy weszła na wyższy poziom dzięki powszechności sieci kawiarnianych oraz domowych ekspresów. Zamiłowanie do mlecznych kaw, szczególnie z syropami i dodatkami to też domena nastolatków. Prawdopodobnie dlatego, że tak przyrządzona kawa jest łagodniejsza i słodka niż kawa czarna.

Starannie dobierasz ziarna, masz ulubiony młynek, a w kawiarni wahasz się, czy zamówić kawę z dripa czy chemexu? Wszystko wskazuje na to, że masz dwadzieścia parę lat (prawdopodobnie też kilka tatuaży i oryginalną fryzurę…) i kochasz kawową alternatywę. Możliwe też, że jesteś po prostu miłośnikiem kawy o dowolnej dacie urodzenia.

Tak zwane alternatywne metody parzenia kawy są dziś coraz popularniejsze. Jak podkreślają eksperci z Coffee Break to coś więcej niż moda. Dojrzeliśmy do tego, żeby zacząć cenić kawę jako coś więcej niż nośnik kofeiny. Uczymy się, że różne sposoby parzenia dają inne efekty końcowe, zmieniając smak kawy, jej moc i przejrzystość. Uczymy się o gatunkach kawy i chętnie próbujemy nowości. Szczególnie w dużych miastach barista to zawód, który nie jest już typowo studenckim zajęciem na chwile – są osoby, które wiążą z tym przyszłość. Najlepsi bariści wciąż się rozwijają, kończą kolejne szkolenia. Mogą też sprawdzać swoje umiejętności w mistrzostwach baristów.

Warto też podkreśli, że wykwalifikowani oraz doświadczeni bariści nie mogą narzekać ani na brak pracy ani na zarobki. Znajdują zatrudnienie nie tylko w kawiarniach i restauracjach, ale też w takich firmach jak Coffee Break, na przykład przy obsłudze barów mobilnych wynajmowanych na konferencje, targi czy innego typu eventy. Z racji tego, że klienci Coffee Break to osoby wymagające i ceniące dobrą kawę, na zatrudnienie mają szanse tylko bariści, którzy naprawdę znają się na swoim fachu – nie tylko potrafią parzyć kawę, ale też umieją zadbać o atmosferę i kontakt z klientem i potrafią ciekawie opowiadać o kawie.

Bo zamawiając kawę chcemy dziś czegoś więcej niż tylko zastrzyku kofeiny. Pragniemy wyjątkowego doznania. A to właśnie zapewnia firma Coffee Break – ludzie, którzy kochają kawę i wiedzą o niej wszystko.