Generalnie rzecz biorąc, gulasz to danie nieszczególnie dietetyczne: zwykle dorzucamy do niego różnego rodzaju mięsiwo (koniecznie z tłuszczykiem), dla uspokojenia sumienia dorzucamy trochę warzyw, po czym topimy wszystko w gęstym, zawiesistym sosie. Ok, danie wychodzi całkiem smaczne – ale, niestety, jest także dosyć kaloryczne, a nawet ciężkostrawne.

Powiew świeżości
Prawda jest taka, że apetyt na ciężkie i syte dania mamy raczej zimą, co jest zresztą całkowicie zrozumiałe: kiedy aura nas nie rozpieszcza, potrzebujemy sporo energii, by wytrwać na przystanku i nie zamarznąć w sopel. Ponieważ jednak zbliża się wiosna, nie ma powodu, by wciąż serwować sobie aż tyle kalorii – tym bardziej, że już bardzo niedługo zechcemy zapewne wbić się w ciuchy z jesieni i może nas spotkać pewne rozczarowanie. 
Jeśli zatem macie ochotę na gulasz w nieco lżejszej (choć równie pysznej wersji), to koniecznie wypróbujcie nasz przepis na gulasz z dyni. Poniższy przepis doskonale nadaje się również dla wegetarian, chociaż jeśli nie wyobrażacie sobie tej potrawy bez mięsa, można na koniec udekorować ją kilkoma plasterkami smażonego bekonu. Co prawda, dzięki temu gulasz straci swój wegetariański charakter, ale za to zyska nieco kalorii. Wybór oczywiście należy do was. 

Niezbędne składniki
Co będzie nam potrzebne, aby przygotować lżejszą wersję gulaszu? Przede wszystkim, zamiennik mięsa, którym w tym przypadku będzie dynia hokkaido. Jeżeli użyjemy jednej niewielkiej dyni, będziemy potrzebować następujących proporcji innych składników:
1 średniej cebuli
10 g czerwonego curry
200 ml mleka kokosowego
200 ml oliwy do smażenia
3 łyżki przyprawy "Naturalnie Smaczne - gulasz" firmy Knorr
kawałka świeżego imbiru
garść natki kolendry

Sposób przygotowania
Przede wszystkim, poszczególne składniki musimy pokroić, posiekać i ogólnie zdezintegrować: cebulę kroimy na drobne kosteczki, dynię - na sześciany o boku ok.2 cm, imbir ścieramy na tarce, a kolendrę siekamy tak drobno, jak tylko umiemy. 
Kiedy dokonaliśmy już dzieła zniszczenia, podsmażamy cebulę, po czym dodajemy do niej curry, imbir i mleko kokosowe. Na samym końcu dorzucamy pomidory i produkt Knorra. 
Zagotowujemy całość, po czym dodajemy dynię, przykrywamy wszystko i gotujemy jeszcze przez kwadrans. Po tym czasie doprawiamy do smaku i delektujemy się lekkim i pysznym gulaszem (oraz nowym, wiosennym rozmiarem).