Jeśli kiedyś zdarzyło się Wam obejrzeć film o tym tytule, to zapewne wiecie, że ratatouille to proste, ale bardzo smaczne danie (a jeśli nie oglądaliście przygód dzielnego szczurka, to się nie przyznawajcie, tylko prędziutko obejrzyjcie). Ratatouille to danie z definicji wegetariańskie, ale jeżeli nie wyobrażacie sobie posiłku bez mięsa, albo jeśli na obiad przyjdą do Was przysłowiowi drwale, możecie oczywiście urozmaicić podstawowy przepis kawałkami kurczaka, boczku, albo dowolnego zwierza, jakiego zdołacie upolować w otchłaniach lodówki. Sekret przygotowania Tak naprawdę nie ma tu żadnego wielkiego sekretu, bo danie praktycznie zawsze wychodzi pyszne i bardzo kolorowe. Jest natomiast pewien warunek: wszystkie składniki, jakich użyjemy, muszą być świeżutkie i naprawdę dobrej jakości. O ile jeszcze bigosik przyjmie i przetrawi jakieś przywiędłe jarzynki, o tyle ratatouille zemści się na nas za taką potwarz nie tylko gorszym smakiem, ale i prezencją. Natomiast dobra wiadomość jest taka, że to piękne danie przygotujemy w całe… piętnaście minut (oczywiście mówimy o czasie przygotowania - nie duszenia). Składniki Co będzie nam potrzebne do przygotowania ratatouille? Składników jest sporo, ale niemal wszystkie znajdziemy w osiedlowym warzywniaku: -1 cebula -1 bakłażan -1 czerwona papryka -1 zielona papryka -2 cukinie -2 marchewki -2 ząbki czosnku -Puszka pomidorów – i tu bardzo ważna uwaga: koniecznie wybierzmy pomidory bez skórki, chyba, ze lubimy wydłubywać spomiędzy zębów skórkowe ruloniki. Jeśli nie znajdziemy takich pomidorów, lepiej będzie kupić passatę pomidorową, albo nawet zwykły przecier. -Bulion na włoszczyźnie Knorr. Jak to się robi? Przede wszystkim czeka nas dużo krojenia, więc szable w dłoń: bakłażana, cukinie, obie papryki oraz cebulę kroimy w kostkę. Marchewki obieramy i kroimy wzdłuż na pół, a następnie na plasterki. Czosnek siekamy drobno, albo odpuszczamy sobie resztę krojenia i przeciskamy go przez praskę. Kiedy warzywa zostały bezlitośnie zdezintegrowane, podgrzewamy na patelni olej lub oliwę i podsmażamy. Nie bez znaczenia jest jednak kolejność, w jakiej wszystkie te specjały wylądują na patelni. Najpierw wrzucamy cebulę z marchewką i paprykami, potem resztę warzyw, a w następnej kolejności – pomidory z puszki oraz bulion. Na koniec przykrywamy całe to dobro i dusimy ok. 20 minut. Jeśli mamy ochotę, możemy od czasu do czasu pomieszać (i przy okazji powąchać, a pachnie bardzo obiecująco), w razie potrzeby podlewając wodą. |